W Koleczkowie były całe zabudowania zrobione pod strzechą i jednego lutowego dnia wszystko poszło z dymem od pieca podobno.
Dobrze, że nie zdecydowaliśmy się na strzechę na dachu bo był by strach.
Ciekawe co właścicieli poczną z tym fantem. Popalona więźba, pewnie w środku co nie co też. Poza tym wszystko zalane wodą. Łatwo nie będzie, żeby to odbudować.
_________________ Tu cichosza tam cicho i w ogóle nic ni ma
wiosna to czy lato jesień albo zima
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum