z mocniejszych to lubię biedronkowe whiskey i cole... I wyborową... i właściwie to wszystko.. Ale to piwo było pierwszym alkoholem jakie spróbowałem.. to ono otworzyło dla mnie drogę do alkoholizmu... to piwo sprawiło, że poczułem się mądry i przystojny, że stałem się kuloodporny i megapopularny...
to w końcu przez piwo straciłem żonę i dom i uzależniłem się od oglądania obcych profili na naszej klasie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum