_________________ Tu cichosza tam cicho i w ogóle nic ni ma
wiosna to czy lato jesień albo zima
Don Hanzo
Dołączył: 19 Lip 2010 Posty: 140 Skąd: połczyno
Wysłany: 2010-12-06, 22:03
Oj cienko z czasem , kilka forum odwiedzam robię stronkę i GW:) tam liczą na mnie ludzie , a mam pod opieka z 200osob i życie w realu tez pędzi niemiłosiernie . Nawet nie mam kiedy Gothic 4 zagrać
Don Hanzo
Dołączył: 19 Lip 2010 Posty: 140 Skąd: połczyno
Wysłany: 2011-01-08, 20:25
Jeśli to użaleznienie - zboczenie, to korzystanie z netu , alegro, fora itp to tez zboczenie i użaleznienie, co do narkotyków, to znam je dobrze i nie mam z tym problemów . Paliłem, wciągałem, bawiłem się , potem postanowiłem to odstawic i nie miałem z tym problemów . nadal zapale , wciągne czy wezmę dropsy ( średnio raz na pół roku, nie licząc wakacji ) nie ciągnie mnie do tego, tak jak nie pije za dużo alk, wiem kiedy zrobić STOP. A wy chyba nie wiecie co mówicie . To że gadają ze to złe i to złe to wymysły polityczne, bo ktoś ma w tym biznes . Prosty argument , Holendrzy sto o wiele bardziej cywilizowani niż amerykanie, niemcy czy polacy a narkotyki to u nich jak u nasz kawa. A jesli tak myślicie to bądźcie konsekwentni do końca . Zabrońcie pic kawy, oglądać tv, jeździć samochodem . Przez to ludzie trafiają też do spitala i szkodzi im . Prawda jest taka ze wszystko szkodzi , nawet masło a co do gier nałóg jak nałóg wole tak niż chlać alk, palić papierosy i wyzywać się na otoczeniu . A grają narody bardziej rozwinięte niż polska, jak japonia, niemcy, francja, 90% moich znajomych co grają nałogowo to studenci, licealiści i po studiach .
Dobra , kończąc swe wypociny:D pytanie do wasz ile dziennie oglądacie tv, lub ile czytacie książek tygodniowo???
pytanie do wasz ile dziennie oglądacie tv, lub ile czytacie książek tygodniowo???
książek nie czytam wcale, a tv oglądam 2-3 godziny, to nie jest dużo, napisałem że kupowanie nowego kompa tylko po to by zagrać w jakąś grę jest uzależnieniem, żaden zdrowy człowiek specjalnie dla jakieś gry nie będzie wydawał kasy w błoto bo to paranoja.
Znam pare przypadków w których ten niewinny nałóg zniszczył życie osobie uzależnionej jak i rodzinie tej osoby. Każdy nałóg jest zły i nie ma tu różnicy czy od alkocholu, papierosów, gier, nawet sportu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum