Ja w Weju byłem na pielgrzymce 2 razy. W obydwu przypadkach jeszcze około północy nie wiedziałem, gdzie będę spał. W pierwszym przypadku spałem trochę na ławce na rynku, trochę na polu namiotowym. Za drugim razem spałem w klasztornej jadalni na stołach Ogólnie za każdym razem było dosyć ciekawie.
_________________ Nim ocenisz społeczność, w której żyjesz, zauważ, że sam ją tworzysz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum