Takie pożary w dawnych czasach nie były niczym dziwnym. Bo tak jak już fireman napisał zwarta, drewniana zabudowa temu sprzyjała a i trzeba pamiętać, że używanie otwartego ognia było w dawnych czasach codziennością.
O wielkim pożarze w XX w również słyszałem, ale jako ciekawostkę zacytuję tekst o trochę innym i dawniejszym:
,,…W 1627 r. lustratorzy królewscy zastają w Połczynie tylko zgliszcza, gdyż wieś z gruntu wszystka spalona przez żołnierzy naszego a nadto obrabowana przez żołnierzy z Pułku Pana Lackorońskiego.”
Tą informację znalazłem w książce Ziemia Pucka Przewodnik Krajoznawczy- Franciszek Mamuszka. Niestety wprawdzie autor wypisał na końcu publikacji materiały źródłowe jednakże nie wiadomo, których cytatów one się tyczą.
Co zaś się tyczy powyższego wydarzenia to zapewne miało ono związek z zdobyciem w kwietniu 1627 roku przez Stanisław Koniecpolskiego i jego wojska miasta Pucka, które było bronione przez Szwedów.
W tamtym okresie wioski często cierpiały od wojsk zarówno szwedzkich jak i naszych, którym nie wypłacano żołdu całymi miesiącami.
Natomiast ostatni duży pożar miał miejsce w 1948 roku. Prawdopodobnie wybuchł on w gospodarstwie Groenwaldów (nie wiem czy napisałem poprawnie nazwisko) i z powodu silnego zachodniego wiatru przerzucił się na drugą stronę ulicy. Wtedy rozprzestrzenił się na inne gospodarstwa w kierunku szkoły i Celbowa. Samych zabudowań mieszkalnych spłonęło raczej niewiele natomiast prawie w każdym pobliskim gospodarstwie spaliła się stodoła lub inny budynek gospodarczy.
Myślę, że starsi mieszkańcy Połczyna jeszcze pamiętają o tym wydarzeniu, więc do dzieła . Czekam na uzupełnienie i ewentualne sprostowania.
konto usunięte [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-11, 13:44
Tak sobie myślę, że przydało by się te wszytskie informacje co są na forum zebrać w jedno i zrobić z tego artykuł.
Kubuś2001 napisał/a:
Myślę, że starsi mieszkańcy Połczyna jeszcze pamiętają o tym wydarzeniu, więc do dzieła
Tak właśnie do dzieła Połczynianie. Dziadkowie na pewno pamietają.
Tak sobie myślę, że przydało by się te wszytskie informacje co są na forum zebrać w jedno i zrobić z tego artykuł.
Nasz rację. Warto taki artykuł napisać. Jednak proponuję się jeszcze wstrzymać a być może wyjdzie jeszcze więcej ciekawostek o Połczynie. Wtedy artykuł byłby ciekawszy i pełniejszy.
Pozdrawiam!
Pożar, o którym ja myślę miał miejsce napewno ponad 100 lat temu, więc to nie będzie ten, o którym Kubuś pisze, ale ogromny szacun za posiadane informacje. Jeszcze trochę, a zostaniesz "Nadwornym Historykiem Forum Wsi Połczyno"
_________________ Nim ocenisz społeczność, w której żyjesz, zauważ, że sam ją tworzysz.
Starczy tych komplementów :oops: . Ja cieszę się, że jest zainteresowanie tak odległymi historiami. Wasze pytania, dociekanie i wasza własna inicjatywa w wyciąganiu od krewnych i znajomych ciekawostek mobilizuje mnie do szukania.
Umieściłem w temacie Trochę Historii skan materiału z powyższą informacją.
Znalazłem też w innej publikacji jej potwierdzenie i przy okazji następne ciekawostki o dawnym Połczynie .
Z tego co słzszałem to w połczynie bzło 6 stawow ...Pierwszy znajdował sie tam gdzie pani Beata Jeka ma ogrodek , drugi na przeciwko kokakabany ,,, trzeci na podworku ..."wreka" kto y Połczyna ten wie ,, czwarty tam gdzie obecnie jest boisko do kosza ,, piatz jest cały czas i łowie w nim ryby ,, a szosty byl przed "lisia gorka" .... a dawny budynek strazy był na przeciwko boiska do kosza , na tym małym łuku ...
_________________ atom
konto usunięte [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-02, 20:25
A może masz jakieś zdjęcia z przeszłości. Zapodaj na forum, lub podeślij to do galerii wstawię.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum