I jak tam wiaterek z niedzieli na poniedziałek? Mam nadzieję, że nie narobiło wam dużych strat.
U nas uniosło kilka dachówek na dachu, na szczęście ich nie zerwało, ale muszę je poprawić tylko nie mam jak tam dojść, bo jak znowu zacznie wiać to na bank je zerwie i przy okazji pewnie kilka innych.
U sąsiada cała konstrukcja szklarni poleciała na działki obok - hałas był niezły, u innego poleciało kilka dachówek z dachu, poza tym nic nie zaobserwowałem.
Ale przyznacie, że to był jakiś armagedon ?
Z prądem też masakra, ani wody ani ciepła nic nie było.
_________________ Tu cichosza tam cicho i w ogóle nic ni ma
wiosna to czy lato jesień albo zima
No "wiaterek" jak to ująłeś trochę szkód narobił, między innymi złamał nieduże drzewo, u mnie kabel od internetu wyrwał ze ściany, na jednym z nieużywanych budynków podobno wyrwało opierzenia i rynne, czytałem wczoraj czy przedwczoraj że w Pucku ewakuowano 5 osób bo dom groził zawaleniem czy coś takiego, no a z prądem to jest tak że kilka rodzin ma prąd a kilka nie, u nas idą 2 linie przesyłowe i rodziny które sa podpięte do jednej linii mają prąd a te do drugiej do dzisiaj nie mają/miały, w Żelistrzewie, Mrzezinie i tych wioskach tam to słyszałem że do końca tygodnia prądu nie będą mieć, bo naprawa uszkodzonych linii trochę im zajmie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum