Dzisiaj już wam nie pomogę ale jutro lub innego dnia spytam się ojca może coś pamięta z opowiadań swojego starszego rodzeństwa lub rodziców.
A po drugie to nazwisko WENDT do dzisiaj istnieje w Brudzewie. To jest mój sąsiad przez ulicę.Więc może to był jego jakiś krewny
Przepraszam że dopiero piszę ale miałem AWARIE KOMPUTRA
Z tego co się dowiedziałem to ten zamordowany był wujkiem-dziadka-mojego sąsiada,ale za co został zamordowany to tego nie wiem.
Witam,
ja znam tą historię - to był mój pradziadek. Przed wojną był sołtysem Brudzewa, więc po wybuchu wojny, jak wojska Polskie już się wycofywały przed Niemcami dostał rozkaz, żeby opóźnić marsz wojsk hitlerowskich. Pradziadek był inwalidą po I wojnie (stracił rękę), więc wziął kilku chłopaków i pościnali drzewa zrzucając je na drogę (zawsze to jakaś przeszkoda).
Niestety we wsi znaleźli się "życzliwi" którzy donieśli Niemcom kto to zrobił. Niemcy przyszli po niego do domu i zabrali nic nie mówiąc co z nim zrobią. Po jakimś czasie pracujący rolnicy zauważyli na polu ciało. Okazało się, że Niemcy po prostu wyprowadzili go na pole i zastrzelili.
Katarzyno nawet nie wiesz jak ucieszył mnie Twój wpis . Dzięki Tobie i temu tematowi rozwiązała się jeszcze jedna zagadka naszej małej kaszubskiej Ojczyzny. Może to zabrzmi górnolotnie, ale teraz ta historia będzie nieśmiertelna. To magia i siła Internetu .
P.S. Mam nadzieję że to nie ostatni Twój wpis. Może znasz jeszcze inne ciekawostki naszego regionu?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum