Ja jestem z miasta więc języka kaszubskiego nie znam, choć jestem osłuchany i większość rozumiem. Jako dziecko spędzałem wakacje i ferie zimowe na wsi u babci.
Teraz pytanie, czy język kaszubski nadal jest językiem kaszub, czy powoli zanika??
Kiedyś język kaszubski słychać było tylko gdzieś na wsiach ale za to był on dość popularny ale od czasu, kiedy stał się językiem mniejszości etnicznej Europy przeżywa swój rozkwit. Ja zawsze powtarzam, że kaszubski z ulicy powoli znika bo przechodzi na salony. Można już zdawać maturę i pisać pracę magisterską z kaszubskiego, powstają wciąż nowe utwory literackie pisane kaszybszczyzną, nowe utwory muzyczne solowe i chóralne, opery, scenariusze a nawet filmy. Powstała Rada Języka Kaszubskiego w Gdańsku i mnóstwo organizacji pozarządowych propagujących kulturę i tradycje kaszubskie. Niestety, zgadzam się, że wciąż język kaszubski kojarzy się niektórym z wiochą i prostotą intelektualną. A to już jest stereotyp, z którym my Kaszubi sami musimy walczyć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum