Panie! To nie jest zima! Pamiętam w '43 to była zima dopiero! Pamiętam, jakoś krótko po nowym roku poszli my z ojcem wykopywać miny bo na pobliskim złomowcu stały po 4,50zł za kilogram... Wyszli my z tatkiem wcześnie rano to na dworze był taki mróz, że tatko przymarzł do progu i siedział tam aż do kwietnia... To była zima... Nie to co teraz :roll:
Ania, piszesz o Lisiej Górce, gdzie to można na sankach sobie jeździć. Czy nadal jest taka możliwość i gdzie się ta górka znajduje?
Gdzie tu w okolicy można by się wybrać na sanki z dzieckiem?
Wiem, wiem zimy za oknem nie widać, ale jest nadzieja, że coś się pojawi może w przyszłym roku
ps. poza tym kupiłem wczoraj w końcu łopatę do odśnieżania, więc najwyższy czas na śnieg
_________________ Tu cichosza tam cicho i w ogóle nic ni ma
wiosna to czy lato jesień albo zima
Dwa podstawowe "zjazdówki" to Lisia Góra, która znajduje sie u dołu ul. Łąkowej (naprzeciwko Natmaru), jednakowoż ostatnimi laty stała się rzadziej uczęszczana ze względu na nierówności na stoku. Drugie miejsce znajduje się przy naszych dwóch wiatrakach. Jest bezpieczniejsze od Lisiej góry, dlatego dzieciaki z Podstawówki częściej tam chodzą.
_________________ Nim ocenisz społeczność, w której żyjesz, zauważ, że sam ją tworzysz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum