Wirtualne Połczyno - Forum

Historia oraz Wspomnienia z przeszłości - Obóz jeniecki w Połczynie

Kubuś2001 - 2009-10-10, 09:21

Ania napisał/a:
koło "Lisiej Góry" był obóz jeniecki. Jeńcy kładli lub przekładali (nie wiem dokładnie) bruk.

To bardzo ciekawe. Słyszałem o jeńcach radzieckich pracujących w majątku, ale ci o których piszesz to może zupełnie inna grupa. Mieszkali w barakach koło "Lisiej Góry"?

Wykorzystywanie jeńców do prac w majątkach czy większych gospodarstwach było normalne w czasie wojny. Dla przykładu w Celbowie byli jeńcy francuscy a Starzyńskim Dworze radzieccy.
Tym ostatnim nie udało się przeżyć. Zginęli przed samym wkroczeniem Acz.

Kubuś2001 - 2010-08-25, 22:47

Ania napisał/a:
koło "Lisiej Góry" był obóz jeniecki. Jeńcy kładli lub przekładali (nie wiem dokładnie) bruk.

Okazuje się że historia tego obozu jest jeszcze ciekawsza ;-) :

Przed wojną polskie władze więzienne założyły za wsią na skraju błota płutnickiego obóz pracy. Więźniowie pracowali przy osuszaniu terenów podmokłych, kopali rowy, regulowali bieg rzeczek; niewielki był to obóz, ale jednak sporo dobrej roboty wykonał. Gdy narastać zaczął konflikt z Niemcami obóz ten został zlikwidowany, więźniowie wrócili do więzień, ale pozostały po nich baraki. Baraki te nawet straszyć zaczęły pustymi otworami okien i drzwi. Ludność zaczęła je rozbierać- opowiadano mi że w ogóle nie godzono się z istnieniem tego obozu, miał bowiem charakter obozu karnego, z tym większą więc ochotą niszczyła jego pozostałości. Gdy sytuacja się pogorszyła i spodziewano się wkroczenia Niemców, najgorliwsi zaczęli baraki rozbierać i przywłaszczać sobie deski i inny materiał budowlany w myśl wskazań: - Tym biesokóm më doch tego nie ostawimë, to polsczi.

Naturalnie czyjeś zazdrosne oko zapamiętało sobie ich nazwiska . Ledwie usadowiły się we wsi nowe władze, rozpoczęły się u tych i innych mieszkańców uciążliwe rewizje. Szukano desek, jak i wszystkiego co można by hapsnąć- zabierano przy okazji słoninę, szynki, masło, rzeczy wartościowe.

Owe deski to był tylko pretekst do myszkowania wszędzie, a robiono to brutalnie- pięści, buty w ruch poszły, języki bluzgały niewybredne słowa. Deski szacowano wysoko, ,,złodziei” karano dodatkowo bardzo wysokimi grzywnami.


,,Połczyno w latach 1910- 1978 – przemiany gospodarczo- społeczne”. Józef Ceynowa.

adi - 2010-08-25, 23:06

Pewnie gdyby Józef Ceynowa tego wszystkiego nie spisał świat by się o tym nie dowiedział.
adi - 2010-08-27, 12:54

Kubuś2001 napisał/a:
Naturalnie czyjeś zazdrosne oko zapamiętało sobie ich nazwiska . Ledwie usadowiły się we wsi nowe władze, rozpoczęły się u tych i innych mieszkańców uciążliwe rewizje.
Zawsze się musi znaleźć ktoś "życzliwy", nie wiem jak Ci ludzie mogli później spokojnie spać?
adi - 2018-01-28, 14:37

Cytat z tematu o Franciszku Szornaku:
"Podobnie jak z połczyńskim obozem więzienia wejherowskiego w okresie międzywojennym. Gdyby nie krótki artykuł w gazecie i wspomnienie w książce to trzeba by było szukać w archiwach."

Cytat z książki Kubyś już przytoczył, ale wspomniał też o artykule w gazecie. Kubuś masz ten artykuł może?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group